dla gimnazjalistów

Propozycje dla gimnazjalistów przygotowane przez Pana Jakuba Szynkowskiego

Jeśli pamiętacie noc z dreszczykiem podczas wyjazdu do Pęcerzyńskiego Młyna, to przypadnie Wam do gustu zbiór niezwykłych, emocjonujących i często przerażających opowiadań. Żaden film nie zastąpi mocy własnej wyobraźni. Co podsunie Wam wyobraźnia przy lekturze tego fragmentu?

„Pierwszej nocy napięcie było tak wielkie, że nikt z nas nie mógł zmrużyć oka. Wydawało się, że lada chwila oblegające nas szczury dokonają wyłomu, że któreś z okien nie wytrzyma i czarna tłuszcza wieje się do środka. Przypływ spędził ze ska­ły te osobniki, które obsiadły rafę, i sprawił, że ilość czepiają­cych się ściany i galeryjki wzrosła. Z nastaniem nocy zapaliliśmy latarnię i obracający się w krąg snop światła przyprawił bestie o szaleństwo. Obroty reflektora kolejno oślepiały tysiące szczurów przylepionych do szyby. W tym samym czasie zaciemniona część latarniowej kabiny lśniła tysiącami świetlnych punkcików, błyszczących, jak błyszczą w dżungli zwierzęce ślepia Nieustannie dochodziło nas wściekłe drapanie pazurów o ka­mień i szkło, a chór pisków był tak donośny, że musieliśmy krzyczeć, aby usłyszeć się nawzajem. Od czasu do czasu nie­które szczury wszczynały między sobą walkę i ciemne grona odrywały się od wieży, wpadając w morze, jak dojrzałe spa­dające z drzewa owoce. Widzieliśmy wówaczas fosforyzujące smugi i trójkątne płetwy prujące wodę — to ucztowały rekiny, nieodstępni strażnicy naszej skały.

Następnego dnia uspokoiliśmy się już nieco i zabawialiśmy się drażniąc szczury przysuwaniem naszych twarzy do oddzielają­cej nas szyby. Śmieliśmy się widząc, jak atakują grube szkło, nie mogąc pokonać niewidzialnej bariery. W dzień później po­jęliśmy, że nasze położenie jest kiepskie. Powietrze stało się obrzydliwe i nawet ciężki zapach oleju wewnątrz naszej twier­dzy nie mógł zneutralizować odoru bestii tłoczących się dokoła, Świeżego powietrza nie można było jednak wpuścić, nie wpu­szczając jednocześnie szczurów.”

Polecam : Rafa Trzech Szkieletów, a w zawartości zbioru opowiadania

– Georges G. Toudouze: Rafa Trzech Szkieletów (przeł. Jerzy Ros)
– Carl Stephenson: Leiningen contra mrówki (przeł. Jerzy Ros)
– Dorothy M. Johnson: Nazywali go Koniem (przeł. Jerzy Ros)
– Richard Connell: Niebezpieczna gra (przeł. Urszula Łada-Zabłocka)
– Alfred Noyes: Dziennik okrętowy „Gwiazdy Wieczornej” (przeł. Krystyna Jurasz-Dąmbska)
– F. Czernin: Pim i Puh (przeł. Jerzy Ros)
– Charles Edward Montague: Akcja (przeł. Urszula Łada-Zabłocka)
– Dorris Lessing: Przez tunel (przeł. Jerzy Ros)
– Thomas Owen Beachcroft: Orzeł morski (przeł. Jerzy Ros)
– Angus MacDonald: Ciężka próba (przeł. Krystyna Jurasz-Dąmbska)
– Morley Roberts: Kapitan z „Ullswatera” (przeł. Krystyna Jurasz-Dąmbska)
– John Russell: Ten czwarty ( przeł. Urszula Łada-Zabłocka)
– Martin Storm: Fracht milczącego fatum (przeł. Jerzy Ros)
– Daphne de Maurier: Ptaki (przeł. Jerzy Ros)
– Robert S. Lemmon: Bambusowa pułapka (przeł. Jerzy Ros)

rafa trzech szkieletów

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s